1998
2002
2007
2008
2009
main

W Muzeum Sztuki w Łodzi odbyła się wystawa „Die Kunst Ist Toth 3”. Wzięli w niej udział Marek Rogulski, Maciej Ożóg, Andrzej Miastkowski i Jerzy Korzeń. Wystawę tę tworzy wielogatunkowe połączenie obiektów, instalacji, projekcji, opracowywania przestrzeni i sprzężeń zwrotnych.

Sposób łączenia wzajemnego prac pozwala na imaginacyjne partycypowanie w przedmiocie, jakim jest kościół lub kaplica kościoła.

Na początku przestrzeni wystawiennicznej znajduje się realizacja Rogulusa zatytułowana ”Rzeźba jako performer”. Jest to obiekt składający się z rzeźby i dwóch emisji na telewizorach. W rzeźbie użyto kutego metalu, drewna i stalowych szpic oraz płetw wytworzonych fabrycznie. Postać przyczepiona jest do krzyża w formie litery „T” i przebita.

Ikonografia tego typu wyobrażeń jest doskonale znana z opracowań prawowitych chrześcijan. Artystyczne opracowanie tego tematu daleko poza nie wykracza. Zamiast twarzy widzimy w oczodołach śmierć. Postać ubrana jest w dwa pasy naboi i płetwy symbolizujące zachłanność i głupotę nowoczesnej cywilizacji.

Elementami mającymi dopełniać lub też wielokierunkowo wzmacniać są filmy wideo wyświetlane z telewizorów umieszczonych na obu ramionach rzeźby. Są to dokamerowe performance z udziałem Rogulusa, gdzie pojawiają się pojedyncze napisy, „kontekstualizm”, „sutuacjonizm”, „ciało energetyczne” i inne. W kadrach widzimy osobę wypowiadającą różne słowa oraz ognisko i fragment lasu. Wideo w warstwie wyrazowej korzysta ze słownika massmediów.

Jeśli w pierwszym z pomieszczeń mogliśmy dostrzegać znamion brył kościoła lub prezbiterium, uzupełniające wystawę elementy możemy potraktować jako aneksy. W pierwszym z nich umieszczono przestrzeń (environment) Ożoga „Schronienie”, w drugim, przestrzeń Współnoty Leeeżeć „Ten, który przyszedł”.
Zaletą tych prac jest wielozmysłowość. Obydwie pozwalają na dotykowy sposób poznawania siebie. Pierwsza za sprawą ciemności, którą sporadycznie rozświetla jarzeniówka, druga za sprawą wyostrzenia barw i powtórzeń, które wywołują rozchwianie orientacji.

Wystawa ta jest samodzielnym głosem rozumiejących się dobrze artystów, którzy poprzez sztukę chcą zakomunikować pewne problemy. Wytworzoną na wystawie mikronarrację możemy próbować wychwycić i skrupulatnie spisywać.



Roman Bromboszcz (2007)



Marek Rogulski, Rzeźba jako performer

Wspólnota Leeeżeć, Ten który przyszedł

Maciej Ożóg, Schronienie